Święty święty święty!
Tak jest - nareszcie kończy się rok. Fani nart i snowboardu skaczą z radości pod sufit, drogowcy czekają w napięciu aż będą mogli zostać zaskoczeni zimą (jak co roku),łyżwiarze od kilkunastu dni mają dostęp do lodowisk, a cała reszta społeczeństwa siarczyście klnie na siarczyste zimno. Więc wszystko jest tak, jak w naszej Polsce być powinno.
Końcówka roku to jednak nie tylko zimnica i chowanie się pod czapkami. Nareszcie doczekaliśmy się świąt! Tylko za co my je tak lubimy?
Po pierwsze - wszyscy, pracujący czy uczący się, mają wolne. Po drugie, dostajemy prezenty. Po trzecie, czekają nas 2 dni jedzenia do syta, i zupełnego “nicnierobienia”. Na koniec mamy jeszcze sylwester - czyli Polski Dzień Niepamięci, w czasie którego pensjonaty pękają w szwach, a pokoje wyglądają czasem jak po 3 światowej.
Klimat tego okresu czujemy jeszcze zanim zacznie być naprawdę zimno - sklepy, radia, telewizja, internet, wszystko huczy o tym, że nadchodzą święta. Promocji jest bez liku, kolędy słychać na każdej stacji, a świętego Mikołaja i reklamę Coca-Coli widać na każdej reklamie w Polsacie. Czyli co jakieś 20 minut.
Kiedy już jednak nastanie, wszyscy zapominają o całej irytacji, zgromadzonej przez to, że 2 godziny czekali na karpia, a potem spóźnili się na Kevina. Zaczyna się wesołe balowanie, zakończone często przez co starszych mężczyzn w gronie, którzy odważnie zmierzyli się z flaszką bimbru, którą wujek Stasiek przywiózł na święta. Dzieci skaczą z radości na widok prezentów, babcie użalają się nad tym, że ich wnuki są za chude, a gospodarze dostają stanów przed zawałowych, widząc ile czeka ich sprzątania. W telewizji grają kolędy, śpiewane przez popularne gwiazdy TVP (Golec Orkiestra obowiązkowa!),a nastolatkowie próbują się szybko ulotnić, by zaplanować wyjście na pasterkę z kolegami, na którą oczywiście nie dotrą.
Wśród takiej wesołej atmosfery, przesyconej rodzinnością i zabawą, mijają nam 2 dni. Może to właśnie stąd się wziął Święty Mikołaj? Jest takim żywym wyobrażeniem tej całej pięknej atmosfery, jaka nam towarzyszy przez ten cały okres. A Wy, co myślicie o osobie Świętego Mikołaja? :)
Przy okazji - jeśli na sylwestra zamierzacie wyjechać, mamy dla was świetne propozycje!